Radosław Frątczak wygrał etap Belgrade Banjaluka!
Na wyścig po Serbii oraz Bośni i Hercegowinie wybraliśmy się siedmioosobowym składem, który tworzyli: Radosław Frątczak, Mateusz Kostański, Jakub Murias, Antoni Olszar, Krzysztof Parma, Artur Sowiński i Dawid Wika-Czarnowski.
Rozpoczynające zmagania kryterium w mieście Obrenovac przywitało nas deszczową aurą. W trudnych warunkach dobrze poradził sobie Jakub Murias, który po aktywnej jeździe zajął 8. miejsce. Nazajutrz otworzyliśmy rywalizację w wyścigu UCI 2.2. Na płaskim etapie z Belgradu do Bijelijny o zwycięstwo walczyła ucieczka. Peleton przyprowadził nasz sprinter, Radosław Frątczak, który zajął piąte miejsce i został pierwszym liderem klasyfikacji młodzieżowej.
Tradycyjne biało-zielone barwy zamienił na białą koszulkę, w której przystąpił do drugiego etapu, z metą na pagórkowatych rundach we Vlasenicy. Na początku drugiej dziesiątki uplasował się tam Mateusz Kostański, a trzech innych naszych zawodników ukończyło etap w peletonie. Kluczowy dla losów klasyfikacji generalnej miał być etap numer 3, kończący się na 12-kilometrowym podjeździe pod Jahorinę. Nasi zawodnicy jechali aktywnie i kontrolowali przebieg rywalizacji. Ostatecznie Artur Sowiński uplasował się na 13. pozycji.
Ostatnią szansą na zwycięstwo był etap z metą na rundach w Banjaluce. Zważając na płaski charakter trasy, tempo było bardzo wysokie, a wielu ekipom zależało, by nie doszło do finiszu z grupy.
Dzięki mocnej pracy naszych zawodników na czele peletonu, o zwycięstwo powalczyli sprinterzy. Po znakomitym rozprowadzeniu, linię mety na pierwszej pozycji przeciął Radosław Frątczak, notując tym samym pierwszy triumf rangi UCI w swojej karierze i w tym sezonie dla ekipy Voster ATS Team.
Zacięty finisz Radosława Frątczaka z doświadczonym Filippo Fortinem, fot. Igor Bozic/@ffvs_banjaluka
Wygrana Radka dodała nam dużo pewności siebie, z którą będziemy podchodzić do kolejnych wyścigów. Już w najbliższą niedzielę staniemy na starcie Famenne Ardenne Classic, gdzie będziemy ścigać się u boku drużyn World Tour! Następnie czeka nas podróż do Norwegii, a później kolejny start w Polsce. Nie możemy się doczekać!
Dziękujemy wszystkim sponsorom i partnerom za wsparcie!